2013-11-30
Podróż Może nie podróż życia, ale... Kraków!
Opisywane miejsca:
Kraków
Typ: Album z opisami
Może nie podróż życia, ale w dalszym ciągu kochany i piękny Kraków. Zazwyczaj goszczę w tym miejscu raz na miesiąc, bo nie mam daleko, ale trwa to chwilę i nie w celach poznania, zwiedzenia, zobaczenia. Niedawno padł pomysł ''wagarów'' dlatego wybrałyśmy się z przyjaciółką właśnie do Krakowa. Po zahaczeniu o galerię wpadłyśmy na pomysł przechadzki po sukienniach.Pochodziłyśmy po rynku, obok Kościoła Mariackiego, zobaczyłyśmy dorożki, nacieszyłyśmy się tą atmosferą, która tam panuje. Tak miło, że tyle turystów z zagranicy przyjeżdża z ciekawością do Polski i ją zwiedza. Miły spacer i ''deja vu''. Pierwszy raz tam byłam w pierwszej klasie szkoły podstawowej a ostatni i drugi raz, rok temu w wakacje, kiedy to miałam okazję pojeździć sobie rowerkiem po Krakowie, rynku, wśród tych uliczek, polecam. Mam kilka zdjęć, więc podzielę się z Wami. Nie są perfekcyjne, no ale mnie cieszą, bo przypominają o miłym pobycie właśnie w Krakowie.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Fajne wagary Weroniko,i mile klimaty dla moich oczu,dawno tam bylem.Moze kiedys jak bede w Polsce napewno zajrze do Krakowa.Pozdrawiam Cie serdecznie z Toronto Weroniko
-
Mieszkam w Poznaniu i gdybym miał się gdziekolwiek przeprowadzić to tylko do Krakowa! ;)
Bardzo ciekawe zdjęcia :) -
Przegladmalem Twoje komentarze... :-)
-
jaką klasą?! :o haha
-
Dla mnie tez Krakow jest zawsze piekny i odbywam do niego co roku daleka podroz zycia :-)
A w ogole to mi zaimponowalas swoja klasą! -
...Travelko, a Nowym Roku miej dużo nowych, dobrych i mądrych doświadczeń, bo w końcu młodość jest od tego, żeby doświadczenia zdobywać ... :-) ... !
-
indiańskie : hough!
-
...Travelko, wyluzuj na całego i czuj się swobodnie. Każdemu z nas, każdemu, w tych komentarzach trafiają się "babole" których później cofnąć nie można, i co niby z tego powodu mamy się załamywać? Nie tacy ludzie pisali "bul" i dalej rządzą krajem. Nie wracajmy już do tych cyferek, błędów, nicków i imion. Bądź sobą a nam pozwól pobawić się z Tobą. Pozdrawiam.
-
to z nieuctwem było śmieszne jak dla mnie, bo ktoś po jednym opisie pisanym na szybkiego, jak mówisz lanko(czasem tak jest), ocenia mnie ^^ trochę się uśmiałam, bo chodzę akurat do dobrego liceum, a nauka jest dla mnie priorytetem. Ale wdzięczna jestem, że inni stają w obronie ;-) jak widać Panią, która chciała mi dokuczyć zamurowało, bo się później już nie odezwała. Wytknęła mi, co źle robię, jak powinnam pisać itd , a sama na swoim profilu nie ma ani jednej podróży, litości ;-)
-
Pewnie, że cyfra i im młodsza tym fajniesza :)
ja tylko nawiazałam do tego jedego postu, gdzie Ci to wytknieto z nieuctwem wiążąc, co mnie osobiście też zirytowałao.
Ale widzę, że już takie napady nie będą groźne, bo obrońców Travelki tu bez liku :) -
Dobra niech piszą co chcą, każdy może mieć własne zdanie, choć czasem jest to nieuzasadnione i dlatego irytuje...
No po nicku już lepiej, bo trochę bym się dziwnie czuła :-)
WIEK TO TYLKO CYFRA, no nie? -
... jak zwykle Piotr ustroił to w złote zgłoski a w takiej sytuacji to tego złota Weroniko odrzucić Ci nie wolno. Pozwól nam być tak młodymi na ile się czujemy... Pozdrawiam.
-
...zgadzam się z Lanką i Snickersem! Piotr mi na imię ... :-) ...
...ale trochę też z Lanką się nie zgadzam! Wszak nie od dzisiaj wiadomo, że:
"...i srebro,i złoto to nic! Chodzi o to by młodym być!..."
...to a propos jej sugestii, żebyś wiekiem się nie chwaliła
... :-) ... -
... bravo Lanko... cyt: (pisz do wszystkich po imieniu lub nicku).
-
ja byłam,
i na wagarach i w Krakowie :)
Travelka dzięki za wizyty i to aż tyle na raz.
Ja też robię błędy, chociaż kocham język polski, a z matematyką to raczej tak sobie.
Jednak moje opisy robię późno w nocy, chcę szybko skończyć i iść spać, nie sprawdzam, wrzucam podróż ... a potem mam następne noce na poprawianie błędów.
Najlepiej zlikwiduj informację o swoim wieku, i pisz do wszystkich po imieniu lub nicku. Wtedy nikt nie będzie się pastwił, że młoda i niedouczona, a np stara i zmeczona, gorzej jak się znajdze ktos i napisze stara i głupia :))
Ale się nie przejmuj, starzy Kolumberowicze zwykle stają w obronie. W mojej Andaluzji też miałam taki komentarz, ale " chamswtu trzeba się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom" to cytat z Kabaretu Dudek, gdyby ktoś chciał jakieś błędy wytykać.
A Kraków jak zwykle magiczny , pozdrawiam -
... niech pierwszy rzuci kamieniem ... :-) ...
-
A tam wagary.. Kto nie był nigdy? :)
-
Fajne Ci te wagary wyszły ;) Tylko, żeby nie było, ze ja tu wagary pochwalam ;)
-
okok już zmienione:-)
nie no proszę mnie poprawiać, tylko nie złośliwie błagam, bo się potem denerwuję... ;/
Dziękuję Panu bardzo! Cenne życzenia. Mam nadzieję, że pomogą :) -
...kiedyś na Kolumberze udzielała się -
http://kolumber.pl/u/powsinoga45
- do której zwracaliśmy się w sprawach poprawności językowej. Nie wiem, czy wszystko udało mi się zapamiętać z jej nauk ... :-) ...
...ale skoro już, Travelko, się pytasz, to ja bym we wstępie do podróży we fragmencie: "...zobaczyłyśmy dorożki, pocieszyłyśmy się tą atmosferą, która tam panuje..." - użył słowa - nacieszyłyśmy - ... :-) ...
...i oczywiście nieustająco życzę, Tobie i przyjaciółce, i nacieszenia się, i ucieszenia się wieloma jeszcze chwilami, które Was w życiu spotkają. Życzę także jak najmniej sytuacji, po których musiałybyście szukać pocieszenia ... :-) ... -
Tyle, że ja nie wiem co mam poprawić... proszę mi powiedzieć :)
-
Ja wam powiem,że oprowadzałam grupę Fracuzów po Krakowie.
Było to sporo lat temu.Jak wpadli pod Sukiennice,nie mogłam ich odciągnąć.
Biegaliśmy tylko do kantoru wymieniać kasę,a oni nie wiedzieli co kupić...
Kraków bardzo im się podobał.
Wieczorem udaliśmy się francuskiej restauracji w której nikt nie mówił po francusku,ale to inna historia... -
Też słyszałam tę opinię Francuzów o krakowskim rynku. Słuchamy tego samego radia Piotrze ;)
Chętnie oglądam zdjęcia z Krakowa i jest mi wszystko jedno, czy są one pojedyńcze czy w jakiejś podróży...byle ładne, byle towarzyszyły im miłe doznania i przeżycia :)
Weroniko, co możesz, to popraw w tekście. Nie dla nas, dla siebie :) I wrzucaj następne zdjęcia z Krakowa :) -
Kraków zawsze piękny :)
-
...to nie jest częste, żeby młody człowiek pozytywnie o matematyce się wypowiadał ... :-) ...
Ja z nauczaniem matematyki miałem pośredni kontakt ucząc przedmiotów elektrycznych. Teraz zajmuję się obywatelskimi systemami edukacyjnymi.
Tak przy okazji. Dziś w "Teleexpresie" podano informację o uznaniu, według jakiejś francuskiej organizacji, rynku krakowskiego za najpiękniejszy na świecie. Jak byśmy tego, wcześniej nie wiedzieli! Z Twoich zdjęć wynikało to bez dwóch zdań ... :-) ... ! -
A Pan czego uczy tak z ciekawości???:)
-
Dziękuję pani Jolrop i panu Pt.janicki za komentarze. Ja tu o wagarach a Państwo są nauczycielami. Jaka wpadka. :-)
Ale matematyka jest piękna-fakt faktem :D Akurat jeśli chodzi o wagary to oczywiście tylko Kraków. Tak to nie chodzę. :-) Ale gdyby nie patrzeć, to nie ma człowieka który nigdy nie był na WAGARACH. No takie życie. Czasem gorsza droga jest łatwiejsza. Kiedyś jeszcze pójdę na łatwiznę i pojadę by zrobić więcej zdjęć. Dziękuję za pozdrowienia i również pozdrawiam :-) -
...ja oczywiście, też jako belfer, na wagary młodzieży nie wysyłam! Chyba, że sami pójdą ... :-) ...
Ale nie pytaj, Travelko, czy ja chadzałem na takowe. Własne dzieci zadały mi kiedyś pytanie o to i po chwili ciszy z mojej strony stwierdziły, żebym już nic nie mówił ... :-) ... -
Travelko - Weroniko:) A ja powiem przewrotnie jako Krakowianka, która lata temu musiała z najpiękniejszego miasta wyjechać: KRAKÓW JEST ZAWSZE PODRÓŻĄ ŻYCIA. Niektórzy mają szczęście tę podróż przeżywać nieustająco, budząc się i kładąc spać pod Wawelem, innym dane jest tylko zatrzymać się tam na przystanek w podróży. Jako belferka (matematyczka) wagarów oczywiście nie popieram, ale jeśli już musisz wagarować to TYLKO W KRAKOWIE... bo obiecałaś nam więcej zdjęć:) Pozdrawiam Cię serdecznie i więcej wiary w siebie dziewczyno:)
-
...wygląda, że większość zgub się odnalazła i tak trzymać ... :-) ... !
-
Właśnie nie wiem czemu wczoraj poznikały te komentarze- ja oczywiście nic nie usuwałam:)
Dzięki za wszystko:) -
Moj stracony komentarz tez w skrocie powtarzam: fajnie bylo w Krakowie, milo bylo powspominac ogladajac twoje zdjecia
-
Ponieważ administracja usunęła mój komentarz,chcę napisać jeszcze raz.
Bardzo lubię Kraków,dodaj tylko więcej zdjęć.
Trzymam kciuki za maturę.
Pozdrawiam-) -
Dlaczego został usunięty mój komentarz pod Tą podróżą??????
-
Nu, ładno, Kalumbier!
Toś przeszedł jakieś oczyszczenie, ale czy to jest krok do doskonałości
gdy się czyści (niszczy) komentarze użytkowników???
Jeśli to tylko wypadek, to ratuj swoje archiwalne zapisy (o ile takie masz)
i zrób z nich użytek dla odzyskania wpisów... -
No właśnie! Co się dzieje na portalu? Wszystkie komentarze poznikały?
Już tutaj byłam parę dni temu i pisałam komentarze,a po nich ani śladu:(( -
...ha! Zniknięcie komentarzy spod zdjęć i podróży, to bez wątpienia nowy i mało ciekawy element wirtualnej rzeczywistości kolumberowej. Po staremu jednak nasz staruszek nie przyjmuje wpisów na głównych stronach profili użytkowników. Zatem to, co chciałem tam wpisać i co zostało nieprzyjęte, muszę wrzucić tutaj:
"..miło mi było, Travelko, że rzuciłaś okiem na Rzym! Też sobie przypomniałem te parę dni tam spędzonych. No i jeszcze zapewniam, że mimo zniknięcia komentarzy za Twoją maturę w 2015 roku kciuki będę trzymał! Podobnie jak i pozostali, którzy się z tym odkrzyknęli ... :-) ... !" -
Też lubię wypady do Krakowa i też chodzę po różnych galeriach...
-
Na Twoim profilu nie mogłem wpisać komentarza:
"...czasami patrzenie się w okno może być bardzo inspirujące i cieszę się, że też jesteś tego zdania. Przynajmniej w odniesieniu do jesiennych klimatów zaokiennych ... :-) ..."
Staruszek Kolumber odmówił współpracy dlatego korzystam z miejsca na komentarz pod tą podróżą... -
Travelko, jeśli mogę tak pisać, dołączam się do słów Sławka (Snickersa)! Myślę, że nie tylko my obaj będziemy za Ciebie trzymali kciuki podczas matury. Cóż, jako belfer mogę tylko napisać, że czasami "świat dojrzałych ludzi" i tak wygląda, że nie wiadomo czy warto się do niego śpieszyć ... :-) ...
...zastanowiłem się, czy w poprzednim zdaniu przed ostatnim "czy" powinien być przecinek, ale jak wiadomo, na kolumberowy kolektyw można liczyć. Na pewno ktoś "życzliwy" jeśli nie podpowie, to obowiązkowo wytknie błąd ... :-) ... !
Uszy do góry, Travelko! -
Tu nie chodzi o ambicję czy zaspokojenie czyiś ambicji, Ty nam wszystkim przedstawiaj swój sposób postrzegania tego co Cię otacza i co sprawia Ci radość. Dziel się z nami a my będziemy spędzali czas z Tobą w Twoich wirtualnych podróżach. Pozdrawiam.
-
Krótka, bo nie umiałam się dostać na Wawel.. Ale cóż, kiedyś się uda i dołożę zdjęć więcej. Kto wie, może napiszę coś bardziej ambitnego:)
-
Wesoła, krótka podróż po Krakowie, szkoda, że tak krótka bo bym się troszkę podszkolił kiedy nie miałem na to czasu nosząc tornister. No tak wtedy były inne priorytety, piłka, rower itp. Dzięki za miłe chwile i pozdrawiam serdecznie.
-
Głowa do góry dziewczyno i wrzucaj nam tu zdjęcia bo jesteśmy "głodni" każdej najmniejszej wyprawy. Okraszaj je jak umiesz i ciesz się razem z nami. Teraz zajrzę do Krakowa, o którym nawet nie przystaje mówić, że nie byłem. Kilka razy dworzec kolejowy się nie liczy.
-
Nie wiem co Pani daje takie czepianie się małolaty, co Pani chce przez to osiągnąć, bo wydaje mi się, że dorosły i dojrzały człowiek nie zajmowałby się takimi głupotami...
Może mam tylko 10 zdjęć, może jestem cofnięta w rozwoju, może nie jestem najlepsza w ortografii, może chodzę do słabej szkoły, może mam problemy z sobą, ale przynajmniej mam pasję. Zalogowałam się na tej stronce, by nie zgubić tych zdjęć, tych kilka wspomnień, a ktoś na siłę próbuje mnie zniszczyć.
Przykro mi, że zalogowała się Pani tutaj tylko dlatego by krytykować innych, bo jak widzę to niezbyt Pani podróżuje.
Dam tylko jedną radę. Niech Pani uważa co pisze, komu pisze i czy na prawdę jest ku temu powód, bo różni są ludzie, różne mają reakcje, a niestety ja się popłakałam. No cóż taka już jestem-zbyt wrażliwa.
I bez obaw, może kiedyś dorosnę, poprawię ortografię i nauczę się funkcjonować na tej stronce. Są tu osoby starsze ode mnie, więc chyba normalne, że mają pieniądze na lepszy sprzęt i czas by pisać blogi z podróży. Ja niestety go nie mam, bo jak na razie przygotowuję się do matury w ''mojej słabej szkole''.
Pozdrawiam. -
Faktycznie. Jest kilka błędów, ale to dlatego, że piszę zawsze w pośpiechu i nie sprawdzam... Bez przesady, żeby od razu kogoś oceniać.
-
Do Krakowa zawsze chętnie wracam o każdej porze roku :)
Dorzuć więcej zdjęć,jeśli masz,please:) Pozdrawiam:) -
...racja, Kraków, to Kraków! Mówię jako łodzianin ... :-) ...